Tak więc teraz małe objaśnienia:
Macie do czynienia z blogiem o tematyce Naruto, dokładniej ShikaTema. Ale, żeby było ciekawiej wymyśliłam też coś bardziej nietypowego. Czyli LeeSaku co chodziło mi po głowie od dawna, bo dalej, mimo usilnych starań, nie potrafię się przekonać do SasuSaku i NaruSaku. Oprócz tych głównych par przewiną się jeszcze co najmniej dwie. Obie niezbyt normalne, będące wytworem mojej główki, która zawsze widzi powiązania tam, gdzie ich nie ma. Zapewniam, że będziecie zdziwieni, czasami sama jestem.
Akcja dzieje się w świecie shinobi, ale wprowadziłam zmiany. Do czwartej wojny shinobi nie doszło, ponieważ Konohsze udało się doprowadzić do wybicia większości członków Akatsuki, oraz Obito. Ogoniaste bestie zostały organizacji odebrane i wróciły do swoich dawnych właścicieli. Wskrzeszając ich jeśli było trzeba, ale z całą pewnością nie stając się bardziej posłusznymi. Wszyscy byli na misjach, użerali się z pozostałymi ludźmi Akatsuki, usiłowali zapieczętować bijou i gdzieś w tym całym zamieszaniu zginęli rodzice Sakury. Wszystkie inne fakty z przeszłości są jakie były. Takie jak opisał to Kishimoto, przyszłość to w większości moje wymysły. Miłego czytania.
Musiałam to tu wstawić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz